Kiedyś płynęła między Saską Kępą, a Kamionkiem. Były ogromne powodzie w XIX wieku, w 1812 czy 1844 roku. Potem, kiedy wprowadzono żeglugę, zaczęto rzekę regulować, ustalać koryto Skorzystaj z naszej zniżki - 33% zł zniżki na fotoksiążki, fotoalbumy i fotoplakaty Printu - https://bit.ly/obydwoje-33Kod promocyjny otrzymasz na maila, będ Ot to takie kiedyś były zasady. Skomentuj Zgłoś nadużycie k. kasienka 10.12.2014 16:01:47. sie wywoluje temat Golencina.. Ledwo co PO wsadzilo swojego czlowieka na urzad prezydenta.. Fast Money. Potańczylibyście? Dziś to marzenie można zrealizować jedynie na parkiecie w dużym pokoju... Za imprezami zatęsknił także Klub Pod Jaszczurami. Legendarny krakowski klub studencki wspomina bal koronacyjny sprzed kilku dekad. "Jaszczury" zachęcają, by odszukać siebie lub bliskich na zdjęciach. FLESZ - Kolejne obostrzenia ogłoszone przez rządPonad sześćdziesiąt zdjęć z imprez tanecznych z lat opublikował na swoim facebookowym profilu Klub Pod Jaszczurami. Klub Pod Jaszczurami to najstarszy klub studencki w Krakowie i jeden z najstarszych w Polsce. Od 1960 roku odbywają się tu ważne wydarzenia społeczno-kulturalne: koncerty, debaty polityczne, wieczory z poezją, pokazy filmów, dyskoteki, wystawy. "Jaszczury" to nieodłączna część krakowskiego życia z takich wydarzeń był bal koronacyjny, na którym dawni bywalcy klubu mogą odnaleźć siebie lub swoich przyjaciół sprzed archiwalnych fotografiach opublikowanych przez klub studencki znalazła się także relacja z koncertu Andrzeja Zauchy, bywalca Klubu Pod bywaliście w legendarnym klubie, warto zaglądać na profil "Jaszczurów" na Facebooku - znajdziecie tam wiele fotograficznych wspomnień sprzed galeria zdjęć z balu Pod Jaszczurami na profilu znaki zodiaku wzbogacą się jeszcze w tym roku?Kto nie może wziąć ślubu kościelnego? Oto przypadki, gdy ksiądz odmówi narzeczonymPod Krakowem powstaje niesamowity kościół w kształcie... korony!Celebryci pokochali śluby w górach! Zobaczcie kto i gdzie się żeniłBudowa nowego odcinka S7 na północ od Krakowa. Koniec prac coraz bliżejLicytacje komornicze. Mieszkania i domy nawet za połowę ceny [OFERTY KWIECIEŃ 2021]Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Czołgiem! Dzisiaj będzie moja życiowa historyjka. Ostatnio czytałam jakiś swój stary wywód z tej kategorii i pamiętam, że było dużo komentarzy o tym, iż uwielbiacie moje historie życiowe i porażki chyba też (huehue), dlatego zapraszam Was na historie o moim pierwszym nie było, to nie ja śpiewałam i konkretniej jest to mój pierwszy koncert, ale Agnieszki Chylińskiej, mojego pierwszego jako takiego nie pamiętam, ale chyba na jakimś festynie grała Majka Jeżowska, która hulała w Opolu i piła kakało... także cofnijmy się, ale do 2015 roku, kiedy byłam piękna, młoda i błyszczałam niczym masło na piękny dzień, konkretniej maj i konkretniej przed majóweczką. Siedziałam sobie u znajomych i grałam w porypaną grę polegającą na tym, że przyklejasz sobie kartkę z przedmiotem, czy postacią na czoło, jak debil i reszta zgaduje, kim jesteś. Także byłam śląską, mielonką ect. Najczęściej jakąś kiełbasą. Pozdrawiam koleżankę, bo mnie obserwuje na insta, to może łaskawie przeczyta. To nie ma większego sensu, ale jest śmieszne, więc dodałam. Gdy skończyliśmy tą, jakże edukacyjną grę, poszłam do domu i tam była moja siostra, która się zapytała, co robimy w majówkę. No to pewnie standard - grill i piwsko, ewentualnie piwsko i grill. Zapytała to więc mówię, że pojedziemy sobie może na koncert Chylińskiej do Wrześni, koło Poznania? (jestem z Gdańska i mam daleko do tego miasta).Liczyłam na ostre ,,nie", albo "popi#$rdoliło?", a tu bach ,,dobra, to jedziemy!". W moim mózgu zrodziło się wiele pytań.. jak pokazać krakowską suchą? Ile nóg ma stonoga? Dlaczego Mandaryna zrezygnowała ze śpiewania? Czy łysi, jak myją twarz, to całą głowę też?Ale żartujesz nie? Nie żartowała. Powiedziała, że wyjdziemy sobie o drugiej w nocy, coby uniknąć korków. Ogarnęłam się i poszłam spać. Nie mogłam - przecież to emocje, pierwszy koncert, no Agnieszkę już widziałam, ale być na koncercie to był sztos nad sztosami. Czułam się, jakby mi przybiła piątkę, chociażby pierwsza, budzik dzwoni... odzywa się niezapomniana, choroba lokomocyjna! Wiem, że czeka mnie podróż, ale już sama myśl drażni mnie nie miłosiernie. Nie mogę jechać. Dzwonie do siostry, że jednak nie dam rady, ona mówi, że dam. Przekonała szybko. Wsiadaliśmy do samochodu, zwarci i gotowi. Telefon jest, majtki na zmianę też, makijaż kilometrów dalej... bierze mnie na wymioty. Lokomotiv? To dla ciotów. Jednak swoje płatki zatrzymałam przy sobie. Zasnęłam. Obudził mnie głos mojej siostry ,,Chce ci się siku?" - nie chce, ale zaraz pewnie będzie mi się chciało, więc wychodzę. Jesteśmy na stacji benzynowej, szwagier tankuje, idę do toalety. Wypada coś chociaż kupić - kupuje 7Daysa, babka się na mnie dziwnie patrzy. Idę do kabiny, mijam lusterko. Stop, cofam się. A tam? Rozmazana ja, totalnie tusz zjechał mi na dół i wyglądałam, jak Marilyn Manson, po przeszczepie obu nerek. Ogarniam się. Wychodzę, uśmiecham się do Pani i mówię, że zasnęłam w makijażu. Ona mówi, że chciała zwrócić mi uwagę, ale może tak miało dalej, godzina 7 rano prawie, jakoś tak jesteśmy na miejscu. Stoimy na parkingu, siostra ze szwagrem muszą się zdrzemnąć, koncert o 20. Mnie się nie chce spać, bo spałam po drodze. Chce mi się pić, a dookoła tylko sklep z gaśnicami. Właśnie Pani otwierała. Była majówka, większość sklepów zamknięta, ale z gaśnicami zapierdalają. Daleko hen, Żabka. Więc kupuje picie i wchodzę do samochodu. Próbuje zasnąć, ale mi nie idzie. Pochodziłam trochę i znalazłam miejsce, gdzie ma być koncert. Już powoli scenę później poszliśmy coś zjeść. Tylko Kebaba znaleźliśmy więc na śniadanie były frytki. Przynajmniej dla mnie bo nie lubię kebaba. Niedojedzone w pudełku położyłam na tylnym siedzeniu w aucie. Pojechaliśmy do Poznania, zobaczyć te słynne koziołki. Czekałam pół godziny, aż dwa kozioły (jak te w Ranczu hehe .. he) się pykną i otworzą się niedomknięte drzwi. Później wszyscy klaskali. Really? To nielądowanie - dla mnie to słowo brzmi dziwnie, ale mój program do sprawdzania pisowni twierdzi, że się piszę razem, więc tak powrocie okazało się, że pod sceną już koczowało kilku fanów. Każdy z nich miał koszulkę zrobioną przez siebie, jedne ładne inne... creepy, ze zdjęciem na cyckach kiepskiej jakości. Ja nie miałam nic! Teraz coś znajdź! Na Allegro wysyłka w tydzień, a ja czułam się naga, no jak nie fanka. Szukałam, szukałam, aż znalazłam sklep z pamiątkami i kupiłam sobie bransoletkę z muliny, na której był napis ,,AGNIESZKA". Na pewno Artystka doceni i zauważy ze sceny. Rozpoczęło się koczowanie z fanami, których nie znałam. Każdy miał na tapecie w telefonie zdjęcie Chylińskiej, a jak ktoś dzwonił, słyszałam ,,Winną", albo ,,Wybaczam Ci", a ja miałam jako dzwonek ,,Plastikową Biedronkę". Stałam idealnie pod barierką. Najlepsze miejsce, jeszcze pięć godzin i koncert mój. Nie licząc wychodzenia na iść po coś do auta i usiadłam dupskiem na te frytki. Nie chcecie wiedzieć, jak wyglądały moje spodnie. Trzeba było kupić nowe na alternatywnym bazarze, bo sklepy zamknięte, a gdy przyszłam, pierwsze rzędy były już zajęte. Nagle usłyszałam głos jakiegoś fana... ona była tu od rana! Nie wiem czemu, ale bez spiny mogłam sobie wleźć. Chociaż byłam ściśnięta, niczym naleśnik, to miło było, że ludzie zrobili koncercie pisać nie będę, bo było super. Gardło rozjechane jak po ostrej imprezie. Naprawdę mimo wszystko fajnie wspominam ten później pojechałam do Bydgoszczy i miałam już swoją koszulkę. Czujecie ten fejm?Mam nadzieję, że ta historia Wam się podobała, bo wtedy będzie więcej :DZapraszam na Instagrama KLIK i do obserwowania newsów z mojej książki KolorowoBeatryczePodobne wpisy: -> ,,Kiedyś to było..." - czyli historia o różowej -> ,,Kiedyś to było..." - czyli historia o kalendarzach adwentowych. Wakacje nad Bałtykiem to nie tylko leżenie plackiem na plaży i nocne dyskoteki. To także bywanie na imprezach i eventach. A tych na naszym Wybrzeżu nie brakuje .Wybraliśmy kilkanaście atrakcyjnych imprez, na których wypada być tego lata, jeśli odpoczywamy nad Bałtykiem. Spis treściOblężenie Malborka30 lat Zenka i AkcentuJarmark św. DominikaKoncert zespołu DżemGdynia Sailing DaysD-Day na HeluSłoneczny hip-hopFestiwal Kabaretu w KoszaliniePolskie Filmy Fabularne w GdyniFormoza Challenge Oblężenie MalborkaTo jeden z najsłynniejszych festiwali kultury średniowiecznej w Europie. Będą rycerskie pojedynki i pokazy konne. Dzielnych wojaków będzie można zobaczyć na terenach wokół zamku, a także na scenie. Przecież podczas oblężenia nie może zabraknąć scenek z pojedynkami rycerskimi. Tradycyjnie na międzymurzu odbędzie się jarmark Oblężenie Malborka 1410, lat Zenka i AkcentuBenefis 30-lecia Zenka Martyniuka i zespołu Akcent obejrzymy w Parku Zdrojowym w Połczynie-Zdroju. W programie największe hity artysty. A warto wiedzieć, że Zenek ze swoim zespołem wydał piętnaście albumów studyjnych oraz wylansował przeboje, takie jak „Gwiazda”, „Królowa nocy”, „Pragnienie miłości”, „Przez twe oczy zielone” czy „Przekorny los”. Koncert Zenka Martyniuka, św. DominikaKolorowa i barwna impreza nie tylko dla tych, którzy kupują, targują i poszukują skarbów, ale dla wszystkich spragnionych ciekawostek i gdańskiego kolorytu. Tradycja Jarmarku św. Dominika sięga roku 1260, kiedy to papież Aleksander IV zezwolił gdańskim dominikanom na udzielanie studniowych odpustów w dniu święta ich założyciela. Jarmark Dominikański, Gdańsk, zespołu DżemDżem zagra w kołobrzeskim amfiteatrze dwukrotnie, na specjalnym koncercie. Będzie to okazja do przypomnienia sobie najbardziej znanych utworów zespołu oraz spotkanie z wyjątkowymi muzykami, którzy zgromadzoną publiczność przeniosą do wyjątkowego świata stworzonego przez Ryszarda Riedla. Dżem, i Sailing Days24 lipca odbędzie się huczny finał jednej z najważniejszych i najbardziej malowniczych imprez żeglarskich w Polsce - po raz kolejny w Gdyni. Żeglarze z całego świata zmierzą się nie tylko ze sobą, lecz także z trudnymi wodami Zatoki Gdańskiej. Na gdyńskim horyzoncie będzie można podziwiać jednostki reprezentujące kilkanaście różnych klas żeglarskich. Finał Gdynia Sailing Days, na HeluFestyn wojskowy D-Day Hel to unikatowa lekcja historii, w trakcie której zgromadzona publiczność podziwia z bliska na ulicach Helu uczestników imprezy w mundurach historycznych oraz prawdziwe pojazdy wojskowe z lat 40. Jednym z kluczowych elementów imprezy są widowiska ukazujące epizody bitewne. XVI edycja D-Day Hel, hip-hopTo największy hip-hopowy festiwal w Polsce w samym środku lata. Odbywa się tradycyjnie w Kołobrzegu-Podczelach. Przybędą: The Game, Sokół, Pezet, Tede, Malik Montana, Kaz Bałagane, KęKę, Kukon, PRO8L3M, Diho, Zdechły Osa, Buszu, Olsza, a ponadto: Guzior, Gruby Mielzky, Słoń, OKI i Margaret. Sun Festival, Kabaretu w KoszalinieFani kabaretu powinni wybrać się do Koszalina. To tam, w ostatnią sobotę lipca, w miejskim amfiteatrze, odbędzie się XXVII Festiwal Kabaretu Koszalin, największa impreza kabaretowa w kraju. W nowoczesnym obiekcie swoje skecze zaprezentują: Kabaret Moralnego Niepokoju, Neo-Nówka, Kabaret Młodych Panów, Jurki czy Koń Polski, którego przedstawiciele tradycyjnie festiwal poprowadzą. Festiwal Kabaretu Koszalin, Filmy Fabularne w GdyniWe wrześniu, na sam koniec lata, w Gdyni odbędzie się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Twórcy zaś walczą o nagrodę Złotych i Srebrnych Lwów w trzech konkursach - Konkursie Głównym, Konkursie Filmów Krótkometrażowych i Konkursie Filmów Mikrobudżetowych. Centrum festiwalowe znajduje się w Teatrze Muzycznym im. Danuty Baduszkowej w Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, ChallengeZawody spod znaku Formoza Challenge w Babich Dołach to wyjątkowa impreza sportowa, którą współtworzą byli i obecni komandosi z elitarnej jednostki wojskowej płetwonurków bojowych. W tym roku wpływy z wpisowego na zawody sportowe spod znaku Formoza będą bezpośrednio przekazane na armię, zakup sprzętu i uzbrojenia dla Challenge 2022, ofertyMateriały promocyjne partnera

kiedyś to były imprezy