Wypłyń w rejs marzeń po Galapagos, Karaibach, na Antarktydę lub Nilem. Top 5 luksusowych hoteli ze SPA. Idealne na relaksujący weekend nad Bałtykiem. Wybór miejsca w samolocie nie jest sprawą błahą, zwłaszcza w przypadku lotów na dłuższych trasach. Można utknąć w środku między pasażerami albo przy toalecie.
Byłam stewardessą przez ponad 10 lat. Oto najlepsze i najgorsze miejsca w samolocie. 7 listopada 2022, 9:29. Beth Windsor przez 10 lat pracy jako stewardesa przekonała się, które z miejsc oferowanych pasażerom są najbardziej komfortowe, a od których lepiej trzymać się z daleka. Oto, które miejsca warto zajmować w samolocie.
Turbulencje w samolocie wcale nie są przyjemne, zwłaszcza dla tych, którzy boją się latać. Wiadomo, że nie drży
Vay Tiền Nhanh. Blog Które miejsce w samolocie jest najlepsze? Wielki test wszechczasów! (Czy też raport) Suną z torbami za sobą, nad głową, pod pachą, w zębach. Wpadają, zajmują, wołają, blokują, naciskają, gubią się, przeklinają. Kto to taki? Ludzie wpuszczeni do samolotu tanich linii. Oczywiście nie wszyscy. Ostatnio Ania bardzo się zdziwiła, gdy odpuściłem miejsce przy oknie. Zrezygnowałem z „wiszenia” nad norweskim wybrzeżem dla miejsca przy przejściu. Było fajnie Postanowiliśmy zrobić subiektywny test/raport/przegląd/(jakkolwiek to nazwiecie) miejsc w samolocie. Wynik tego… wcale nie wyszedł tak jednoznacznie, jakby się mogło wydawać… Oceniamy od 1 do 5. fot. Miejsce przy przejściu Statystycznie najrzadziej wybierane w pierwszej kolejności. Sprawdzone empirycznie. Aczkolwiek najbardziej niedoceniane, bo ma kilka istotnych zalet, których nie widać na pierwszy rzut oka… Wygoda 4 – Teoretycznie daje najwiecej miejsca na nogi, bo można je wysunąc pod skosem na przejscie. A juz na pewno jedną – w zależności po której stronie samolotu siedzimy. Minusem może byc możliwosc oberwania plecakiem czy łokciem, gdy ktoś przechodzi Bagaże 4 – Mamy najbliżej do swojego bagażu w luku bagażowym, ale każdy kij ma dwa końce, bo równie często możemy być proszeni o podanie czegoś sąsiadom. I weź tu powiedz „proszę sobie samemu wyciągnąć”. To przecież autosabotaż 🙂 Spanie 3 – Dużo tu zależy od samolotu. Jeśli mamy podłokietniki składanie a fotele rozkładanie, można zastosować ciekawą metodę. Słuchajcie uważnie, bo to wiedza tajemna: Postawić podłokietnik, odsunąć oparcie i w pomiędzy nim a sąsiednim oparciem umieścić głowę i np. bluzę. Jeśli podłokietnik nie staje a kszesło się nie rozsuwa to jesteśmy w d… I ocena tego punktu spada do 2. Ale weźmy też pod uwagę, że zazwyczaj za miejscem przy przejściu statystycznie częściej może pojawić się… inne puste miejsce, więc nie ma oporów psychicznych przed odsunięciem oparcia. Intymność 2 – Jesteśmy wystawieni na strzał. Zarówno jak śpimy z otwarta jamą gębową jak i gramy w głupią grę albo zapatrujemy się w menu z kanapkami za 100 euro. Ujawniamy jaki tygodnik czytamy – ujawniamy swoje poglądy osobie po drugiej stronie przejścia i na oko dwóm osobom dalej też. Widoki 2 – Kiepsko. Siedzimy jak te mumie zapięci w pasach. A przecież wtedy są najlepsze widoki nie mamy szans niczego zobaczyć! Punkt więc tylko za swobodne oglądanie pokazu stewardess (lub stewardów). Jak ktoś jeszcze nie nauczył się choreografii na pamięć. Miejsce w środku Okupowane przez tzw. „dusze towarzystwa” albo złośliwe pijawki. Te pierwsze chcą mieć jednego i drugiego towarzysza blisko i rozsiewać swoje opowieści „na lewo i prawo”, Ci drudzy często robią to samo, ale różnica jest taka, że inni tego nie chcą. Jeśli chcesz mieć święty spokój – to nie jest miejsce dla Ciebie. Ponadto wiesz – prawdopodobieństwo, że przysiądzie się po lewej lub prawej ktoś niepożądany jest spore. Ale za to… Wygoda 2 – Jak wyżej. Narażenie na łokcie lub kolana współpasażerów największe, bo podwójne. Brak możliwości manipulowania nogami, chyba, że podwiniemy kolana (Boże, to grozi martwicą). Fotel do tyłu? Super, wtedy głowa może zarówno w lewo jak i prawo się oprzeć, ale zazwyczaj ktoś siedzi, więc albo zrobisz to „na chama”, albo przez pół lotu będziesz się przygotowywał psychicznie by zapytać „czy można?”. Ale już będzie w sumie bliżej lądowania, więc… aaaa, po co w sumie. Bagaże 3 – Co tu dużo mówić. Bagaż pod siedzeniem – zero pomysłu. Bagaż w luku – sam nie dasz rady, chyba, że na miejscu przy przejściu nikogo nie ma. Mocna trójka Spanie 2 – Ogólnie to kiepsko. Jedynym plusem jest możliwość oparcia głowy w dwie strony. Ale nic ponadto. Ocena diametralnie poszłaby do góry jakby na miejscu obok, przy przejściu nie było nikogo. O, co wtedy się dzieje! Szaleństwo i błogosłąwieństwo. Można sbróbować „na embriona”, wyciągnąć nogi, podnieść podłokietnik. Super! Ale… zazwyczaj tak nie jest. Przecież mówimy o tanich lotach Intymność 4 – Wysoka ocena. Jesteśmy na tyle dobrze schowani, że nic nie widać. Właściwie najlepiej schowani, bo na miejscu przy oknie – luka pomiędzy oparciem a plastikiem, który stanowi część „wyściółki” samolotu jest dobre 5-10 cm. Widzą jak grasz w Angry Birds i jak Ci nie idzie. Tu nie widzą Widoki 3 – Już lepiej niż przy przejściu, bo jak zrobisz żurawia nad pasażerem obok (lub pasażerką) to możesz dostrzec naprawdę wystarczające widoczki. A jak już maszyna lekko skręci to robisz to dumnie zwykłym przekręceniem głowy w bok. O! Miejsce przy oknie Kultowe miejsce i obiekt wielu walk pokoleniowych, kłótni małżeńskich, nieprzespanych nocy. Czasami w tym momencie budzą się najgorsze instynkty i narzeczony krzyczy do narzeczonej „Ja przy oknie, ej no co tyyyy!” Naszym zdaniem przereklamowane, choć dla fotografujących czy tzw. grupa „mającej wszystko gdzieś”. Na pewno cenne. Ja lubię to miejsce, bo lubię po prostu rozpoznawać z głowy wyspy i półwyspy, któee widzę na dole. Wygoda 3 – Zastanawiacie się czemu tylko 3. Odpowiedź prosta. Nogi wcale nie mają szerokiego pola do popisu. Możemy jedynie jedną trochę podnieść i wcisnąć kolano pomiędzy pasażera przed nami a obicie. Ale to za mało na punkt. Głowa wcale nie układa się idealnie w dziurę z oknem ani obok niej. Tam jest tyle przestrzeni, że zwykłą bluza nie wystarczy, Poduszkę musicie zrobić z wszystkiego co macie pod ręką. Więc i tak się okazuje, że za mało, wszystko się ześlizguje i śpimy z głową podpartą ręką. Sic! Plusem jest to, że jak w srodku jest trochę ciepło (albo za ciepło) to bardzo fajnie ochładza na minutę przyłożenie łokcia do zimniutkiego okna. Też tak macie? No… macie? Ktokolwiek? Bagaże 3 – Dalibyśmy 2, ze względu na odległość od luku i konieczność ciągłego proszenia się, ale nie chcę zaniżać aż tak bardzo skali. Więc dajemy 3 – bo tak! Spanie 3 – No właśnie. To trochę się wiąże z punktem o wygodzie, ale tu warto dodać jeszcze, że nie ma podłokietników od strony okna, więc patent z stabilnym „zaczepem” na coś miękkiego się nie sprawdzi. Bez odsunięcia fotela będzie ciężko, bo zaprawdę powiadam Wam – prawie zawsze się ześlizguje wszystko ze ściany Intymność 3 – Też już było powiedziane. Wcale nie jesteście tu racy schowani, o nie nie… Już Ci za Tobą oparci o okno widzą każdą gierkę i każdy artykulik, który czytasz. Widzą też stan Twoich włosów i inne takie. Dlatego ja zawsze muruję lukę pomiędzy fotelem a ścianą. Nie pamiętam już czym, ale blokuję. Widoki 5 – Nie ma co się oszukiwać. Najlepsze miejsce do oglądania widoków za oknem (o’rly?). A już cudownie sprawdza się w nocy. Wtedy zakładam kaptur i czapkę z daszkiem, blokuję dłonią ostatni prześwit światła i w całkowitej ciemności patrzę na bursztynowe łańcuszki. Za dnia fotografują chmury albo przebijajace się przez nie Alpy czy Pireneje. Mocna piątka. Szóstkę ma tylko pilot! Wielkie podsumowanie: Miejsce przy przejściu – 15 pkt. Miejsce w środku – 14 pkt. Miejsce przy oknie – 17 pkt. No to jak to? Wygrało okno jednak. To sam nie wiem po co ten wpis… 🙂 Ale… pomyślcie o tym
Każdy kto już latał samolotem zna to uczucie. Mało miejsca na nogi, ból karku albo ciągłe wstawanie, bo akurat osoba siedząca obok Ciebie jakoś szczególnie często musi chodzić do toalety. Tak właśnie w większości przypadków wygląda codzienność podczas lotu. Jednak jest na to sposób, jeśli wybierzesz odpowiednie miejsca w samolocie. Dodatkowo jeśli dopada Cię strach przed lataniem też masz możliwość go zniwelować poprzez wybór odpowiedniego miejsca. Dowiedz się na co koniecznie należy zwrócić uwagę, aby umilić sobie pobyt na pokładzie samolotu. Miejsca w samolocie dla osób z długimi nogami Jesteś osobą wysoką i bardzo dobrze znasz ten problem. Twoje kolana wręcz dotykają oparcia osoby przed Tobą i w takiej pozycji nie tylko czujesz dyskomfort, ale i też po prostu ból nóg. Może w takiej sytuacji warto jest wybrać któreś z miejsc przy wyścig awaryjnym. Powód tego jest prosty – te miejsce to najbadziej przestronne miejsce w samolocie. W końcu na wypadek, gdyby trzeba było uciekać z samolotu to właśnie przez te miejsca pasażerowie udają się do wyjścia. Naturalnie gdyby doszło do takiego scenariusza załoga poinstruuje Cię co w takim przypadku musisz zrobić. Mimo wszystko fotele w pobliżu wyjść awaryjnych kosztują nieco więcej w większości linii lotniczych. Jednak zwłaszcza podczas lotów długodystansowych to naszym zdaniem dobrze wydane pieniądze, bo podarujesz sobie w ten sposób większy komfort. Najlepsze miejsca dla osób bojących się latać Już o tym wspominaliśmy, że wypadki lotnicze są niezwykle rzadkie i w zasadzie taki strach jest nieuzasadniony. Mimo to są wśród nas osoby, które odczuwają stres w samolocie i każdy dziwny odgłos w samolocie lub z zewnątrz powoduje szybsze bicie serca. To jest trochę tak jak z lękiem wysokości – tego nie da się tak ot wyrzucić z głowy. Wiele statystyk pokazuje, że najlepiej jest wtedy usiąść na środkowym fotelu w tylnym rzędzie. Co więcej są to ogólnie rzecz biorąc najbezpieczniejsze miejsca w samolocie. Miejsca dla osób, którym szybko robi się niedobrze Przede wszystkim jeśli cierpisz na chorobę lokomocyjną wiesz o czym mówimy. Skurcze żołądka, uczucie duszności, dodatkowo nerwy – te objawy mogą Ci dać nieźle w kość i od razu zepsuć początek wypoczynku. Wtedy potrzebujesz miejsca tuż nad skrzydłami w pobliżu środka ciężkości samolotu. To tam pojawiają się bez wątpienia najmniejsze turbulencje. Jeśli takowe fotele są już zarezerwowane to wybierz inne miejsca blisko skrzydeł podniebnej maszyny. Optymalne miejsca dla śpiochów Na szczęście Ciebie nie dotyczy strach przed lataniem czy inne żołądkowe przeboje, a jedyne co robisz w samolocie to po prostu słodko śpisz. Wiadomo zasnąć można wszędzie, ale na pewno nie chcesz obudzić się z obolałymi mięśniami karku i szyi. I na to można coś zaradzić. Zatem jeśli chcesz spać spokojnie to polecamy rezerwację fotelu przy oknie. Ma to tę zaletę, że nie tylko nie budzi Cię za każdym razem fakt, gdy Twój sąsiad chce wstać, ale ponadto możesz oprzeć głowę wygodnie o ścianę kabiny podczas snu. Mała rzecz a daje wielki efekt i ogromną ulgę po przebudzeniu. Miejsca w samolocie dla osób podatnych na choroby Coś gryzie Cię w gardle, masz lekki katar i obawiasz się nadchodzącego przeziębienia? I na to jest rozwiązanie jeśli akurat podróżujesz samolotem. Jedne z amerykański badań potwierdziło, że istnieje związek pomiędzy wyborem miejsca w samolocie a ryzykiem złapania infekcji. Stwierdzono, że pasażerowie, którzy siedzą na fotelu przy oknie i nie wstają podczas lotu, mają największe szanse, aby nie zachorować. Co więcej na siedzeniach przy przejściu prawdopodobieństwo jakiejś choroby czy lekkiego dyskomfortu zdrowotnego się zwiększa. Pamiętaj jednak, że nie chodzi nam tu o żadne poważne choróbska tylko o fakt, że może mieć to jakiś wpływ na Twoje samopoczucie, ale nie musi. Wskazówki dla osób szukających ciszy w samolocie Wielu ludzi denerwuje się zgiełkiem wokół toalet i strefy serwisowej w samolocie. Często pojawiają się też nieprzyjemne zapachy. Zwłaszcza podczas lotów długodystansowych wokół toalet tworzy się zwykle tłum ludzi, a siedzenia w bezpośrednim sąsiedztwie są często wykorzystywane jako miejsce do opierania się. Dlatego jeśli jesteś wrażliwy na takie rzeczy to odradzamy Ci siadania właśnie tam. Lepiej zachowaj dystans i wybierz fotele z dala od kuchni pokładowej i toalet. Miejsca w samolocie dla pary I tutaj przy odrobinie szczęścia może Ci się udać mieć całkiem dobrą miejscówkę. Wiele par stosuje następującą sztuczkę, aby mieć trzy miejsca, czyli po prostu więcej przestrzeni tylko dla siebie. Jeśli zatem zarezerwujesz wraz z Twoim partnerem podróży dwa zewnętrzne miejsca z tyłu samolotu to przy niepełnym obłożeniu samolotu może się okazać, że środkowe miejsce będzie puste. Pamiętaj jednak, że jeśli się to nie powiedzie to będziecie siedzieć osobno pomiędzy kimś obcym. Szanse na ten pozytywny scenariusz to 50% – może warto zaryzykować 😉 A Ty gdzie najczęściej siedzisz w trakcie lotu na urlop? Chętnie poznamy Twoje dotychczasowe doświadczenia w tej kwestii. Dodatkowo polecamy Ci zerknąć w naszej wyszukiwarce za Twoimi wymarzonymi ofertami na wakacje. Skontaktuj się z nami przez Facebook’a, telefonicznie lub mailowo. Odpowiadamy na każde zapytanie tak szybko, jak tylko to możliwe!
Ryanair oferuje płatny wybór miejsca w samolocie, przez co wielu pasażerów decyduje się na losowe przydzielanie fotela. Niektórym podróżnym trafia się tzw. "miejsce przy oknie, ale bez okna". Okazuje się, że to jedno z najgorszych miejsc na pokładzie. Portal Fly4free przytacza historię jednego z czytelników, który leciał linią Ryanair do Wenecji. Podróżny nie wykupił miejsca w samolocie, przez co system przydzielił mu losowe siedzenie przy oknie, czyli 11A. Wydawać by się mogło, że to dobry "strzał", bo zwykle pasażerowie bez wykupionych miejsc najczęściej trafiają na środkowe fotele. Szybko jednak okazało się, że zamiast podniebnych widoków pasażer będzie podziwiał.... białe panele na ścianie. Jest to bowiem jedno z kilku miejsc przy oknie, które… nie gwarantuje dostępu do z "widokiem na ścianę"Okazuje się, że wszystkie samoloty Ryanaira to Boeingi 737-800, więc w każdym z nich znajduje się miejsce 11A, które oferuje widok na ścianę. Oczywiście przy losowym wyborze, kiedy nie płacimy za miejsce, nie powinniśmy narzekać. Warto jednak pamiętać o tym, kiedy dodatkowo wykupimy możliwość wyboru miejsca i będziemy decydowali, gdzie usiąść. Nie jest to zresztą jedyne takie "problematyczne" miejsce, bo widok na ścianę oferują też inne fotele przy oknie – konkretnie chodzi o 11F i 12F. Tych miejsc zdecydowanie lepiej nie wybierać. Oczywiście, taki układ wynika bezpośrednio z rozstawu foteli – ze względu na ich wymiary, ale też przepisy bezpieczeństwa (czyli np. rzędy z miejscami ewakuacyjnymi). Ryanair przedstawi zalety takiego miejsca w swoim… poradniku na temat tego, które miejsce wybrać. Według irlandzkiego przewoźnika to idealne miejsce dla ludzi cierpiących na bezsenność, którzy chcieliby zrobić sobie krótką drzemkę. Zobacz także Choć wiedza na temat miejsc przy ścianie jest powszechna, nie brakuje pasażerów, którzy są mocno zaskoczeni, gdy wchodzą do samolotu i widzą swoje miejsce. Na Twitterze powstał nawet specjalny hashtag #wheresmywindow, pod którym internauci dzielą się swoimi wiedzieć, że inni przewoźnicy mają dokładnie taki sam problem. W liniach Norwegian "problematyczne" miejsca to: 10A, 11A i 11F (dotyczy Boeingów 737), w easyJet "miejsca przy ścianie to 31A (w Airbusach A320) oraz 26A i 26F (w modelach A319). Tego typu miejsca oferują też tacy przewoźnicy jak British Airways czy Emirates w Boeingach 777. Przed płatnym wyborem miejsca warto sprawdzić swój fotel na stronie na przykład na stronie przewoźnika. Zobacz także Źródło:
gdzie najlepiej usiąść w samolocie